Dziewczyny pomóżcie mam 15 lat, okres miałam zawsze regularnie co 28 dni, jakieś 2 tyg temu kochałam się z chłopakiem bez zabezpieczenia, owszem spuścił mi sie, ale na nią, nie w środku, potem odrazu wytarłam sobie pochwe i poleciało trochę na łóżko. Zobacz 2 odpowiedzi na pytanie: Mam pytanie spóźnia mi się okres już 6 dni, w tym okresie byłam tylko raz z chłopakiem i to były głównie zabawy rękami bez seksu. Raz tylko włożył całego penisa i wyciągnął odrazu bez żadnego dojścia wtedy albo wcześniej. to jestem dowodem potwierdzającym to założenie. Najgorsze jest to , że nie mam odwagi powiedzieć temu chłopakowi. Nie mogłabym go skrzywdzić.. wiem, że to nie jest miłość. Chłopakiem jestem, czyli blog dla chłopaków w wieku 17-21 lat i nie tylko :D Mam 20 lat, mieszkam w pewnym dużym mieście, na codzień coś tam robię Jestem z chłopakiem 3 rok ale mam wrażenie jakby on był tylko ze mną x litości bo ja nie mam rodziny ani znajomych kiedyś mnie kochał owszem ale teraz już tak nie jest.duży wpływ ma na niego rodzina z którą się nie lubię.zauważyłam ze coraz później wraca do domu wiecznie dla niego robie coś źle.woli siedzieć w telefonie Witajcie. Mam 23 lata i jestem w 7 tygodniu upragnionej ciąży. Nie przypuszczałam że takie ziarenko może tak rozrabiać ;) wymiotuje po prawie każdym posiłku, niedobrze mi jak poczuję jakiś zapach a obiad gotuję przy otwartym oknie przez pół dnia na raty bo ciągle mi niedobrze. W dodatku śpię gdy tylko położę głowę do poduszki. . Myślisz, że wiesz wszystko o okresie? Nic nie może cię zaskoczyć? Możemy się założyć, że co najmniej jeden z tych faktów będzie dla ciebie szokujący. A kto nie lubi czasami popisać się dziwaczną anegdotką na towarzyskim spotkaniu? Zaczynamy. /10 Okres może pogarszać astmę Okres może pogarszać astmę / Ofeminin Okres może pogorszyć objawy astmy. W tygodniu poprzedzającym miesiączkę zwiększona wrażliwość na alergeny w połączeniu z mniejszą niż zwykle pojemnością płuc powoduje, że od 19. do 40. procent kobiet z astmą doświadcza astmy przedmiesiączkowej (PMA), zgodnie z badaniem opublikowanym w czasopiśmie "Multidisciplinary Respiratory Medicin". (Autorzy badania twierdzą, że przyczyną mogą być zmiany hormonalne). /10 Synchronizacja okresów raczej nie istnieje Synchronizacja okresów raczej nie istnieje / unsplash Twój okres prawdopodobnie nie jest zsynchronizowany ze współlokatorami lub znajomymi. Kiedy naukowcy monitorowali cykle 186 kobiet mieszkających w tym samym akademiku przez ponad rok, odkryli, że okresy kobiet nie zsynchronizowały się. /10 Disney zrobił film o okresie w latach 40. Disney nakręcił film o okresach w latach czterdziestych XX wieku. Magiczna produkcja Disneya, której nigdy nie widziałaś, nosi tytuł „Historia menstruacji” i została sfinansowana przez firmę Kotex. /10 Spanie z lampką może pomóc uregulować cykl Spanie z lampką może pomóc uregulować cykl / unsplash Spanie przy lampce nocnej może pomóc w regulacji cyklu. Ekspozycja na światło wpływa na wydzielanie melatoniny, hormonu snu, która pomaga kontrolować uwalnianie żeńskich hormonów rozrodczych, które określają, kiedy zaczyna się i kończy cykl menstruacyjny. W badaniu opublikowanym w czasopiśmie "Psychiatry Research" na początku lat 90. kobiety mające nieregularne cykle, które spały obok zwykłej 100-watowej żarówki przez kilka dni w ciągu ostatnich dwóch tygodni ich cykli, skróciły cykle średnio o 12 dni, co oznacza, że to ukierunkowane podejście może pomóc w regulowaniu okresów. Kluczem jest spanie przy włączonym świetle przez ostatnie dwa tygodnie cyklu. Utrzymywanie go przez cały czas może w rzeczywistości uczynić twoje okresy bardziej nieregularnymi, ponieważ pracownicy zmianowi zgłaszają nieregularne okresy. /10 Istnieje ponad 5000 eufemizmów na okres Istnieje ponad 5000 eufemizmów na okres / unsplash Na całym świecie istnieje ponad 5000 eufemizmów określających okres. W tym: „Les Anglais ont debarqué”, co po francusku oznacza „Anglicy wylądowali”, oraz „Erdbeerwoche”, co w języku niemieckim oznacza „Truskawkowy tydzień”. /10 Okres może powodować krwawienie z oczu Okres może powodować krwawienie z oczu / unsplash Rzadkie zaburzenie miesiączki może powodować krwawienie oczu. Według studium przypadku opublikowanego w czasopiśmie "Ophthalmic Plastic & Reconstructive Surgery" ten rzadki (ale przerażający) stan powoduje krwawienie z narządów innych niż macica - na przykład oczu - podczas okresu. Na szczęście, według autorów badania, odnotowano tylko kilka przypadków. Naukowcy twierdzą, że ten stan jest spowodowany przez przenoszenie tkanki endometrium (która normalnie rośnie w macicy i złuszcza się podczas miesiączki). /10 Twój głos zmienia się podczas okresu Twój głos zmienia się podczas okresu / unsplash Dźwięk twojego głosu zmienia się w trakcie miesiączki. Badacze wokalizacji wysuwają teorię, że żeńskie hormony rozrodcze faktycznie wpływają na struny głosowe, zmieniając twój głos. /10 Przeciętna kobieta ma ponad 400 okresów w swoim życiu Przeciętna kobieta ma ponad 400 okresów w swoim życiu / unsplash Według artykułu opublikowanego w czasopiśmie naukowym "The Lancet" między pierwszym cyklem kobiety a menopauzą można spodziewać się około 450 wizyt "cioci z Ameryki". /10 100 tamponów na tydzień - tak myśleli inżynierowie z NASA 100 tamponów na tydzień - tak myśleli inżynierowie z NASA / unsplash Przed misją w 1983 roku inżynierowie NASA zapytali Sally Ride, czy potrzebuje 100 tamponów na tydzień jej pobytu w kosmosie. Sally odpowiedziała ironicznie: "Nie. To nie byłaby właściwa liczba", według wywiadu z 2002 roku opublikowanego przez NASA. Dzisiaj ten fakt jest viralowym dźwiękiem na TikToku i jest wykorzystywany do tworzenia zabawnych filmików - "pamiętasz jak NASA wysłało kobietę ze tygodniową kosmiczną misję ze 100 tamponami i zapytali, czy to wystarczy?" /10 Seks podczas okresu może pomóc ze skurczami Seks podczas okresu może pomóc ze skurczami / unsplash Orgazmy mogą sprawić, że skurcze będą słabsze. Dr Dweck mówi, że podczas miesiączki skurcze macicy spowodowane orgazmem mogą uwalniać zwalczające ból neuroprzekaźniki, takie jak endorfiny i oksytocyna. Źródło: Ofeminin Odpowiedz w tym temacie Dodaj nowy temat Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 7 Rekomendowane odpowiedzi Gość xpacmuche Zgłoś odpowiedź Witam. Mam na imię Kamila. Mam 17 lat. Zgłaszam się tutaj z pewnym problemem, na który mam nadzieję uzyskać szybką odpowiedź. Sześć dni temu kochałam się z moim chłopakiem. Był to ten mój "pierwszy raz". Wiem, że stosunek przerywany nie jest najlepszym sposobem ochrony przed ciążą, dlatego też na trzeźwo mocno tego żałuję. Zaczęłam zastanawiać się czy nie jestem w ciąży? Trzy pierwsze dni przez cały czas miałam identyczne bóle podbrzusza jak przed miesiączką, która planowana była na środę. Oznacza to, że kochałam się jeden dzień przed planowanym terminem. W czwartek zaczęłam krwawić. Początkowo było to jedynie plamienie, następnie trochę większe krwawienie. Krew była bardziej gęsta niż zwykle i miała barwę czerwono-brązową. Następnego dnia jednak rano zaczęłam krwawić jak podczas normalnego okresu. Problem tkwi w tym, że od rana jakby miesiączka zniknęła. Przestałam krwawić, jedynie od czasu do czasu odrobinę plamię. Przez kolejne dni aż do dzisiaj włącznie wciąż odrobinę krwawię i plamię. Muszę też dodać, że miesiączki mam najczęściej regularne a cały cykl trwa zawsze do 32 dni. Czy mogę być w ciąży? Czekam na szybką odpowiedź. Z góry serdecznie dziękuję! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość urszula9 Zgłoś odpowiedź Przed okresem są dni niepłodne, więc ryzyko zajścia w ciążę jest stosunkowo niewielkie. Stosunek przerywany w ogóle nie chroni przed ciążą, gdyż nie jest żadną metodą antykoncepcji. Szkoda, że nie przygotowaliście się lepiej do Twojego pierwszego razu i że zamiast się z niego cieszyć myślisz tylko o ciąży i krwawieniu... Nie tak to powinno wyglądać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość KWIATEK84 Zgłoś odpowiedź Witam mam pytanie wspólzyłam z mężem 12 lutego a owulacja mi przypada 15 czy jest szansa ze doszło do zapłodnienia bo staramy sie o dzidziusia :)) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość renata6k Zgłoś odpowiedź Dni płodne najczęściej zaczynają się trzy dni przed owulacją, także macie bardzo duże szanse :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość jolanka Zgłoś odpowiedź mam okres co 24-26 dni w tym momencie spóźnia mi się 5 dni a 2-3 dni przed ostatnim okresem uprawiałam stosunek czy mogę być w ciąże? i czy mogę zrobić już test ciążowy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość agnieszkaf Zgłoś odpowiedź 2-3 dni przed okresem są dni niepłodne, więc szanse na zapłodnienie są niewielkie. To opóźnienie to może być skutek stresu. Zrób dla uspokojenia test ciążowy za kilka dni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Dorotaemilia Zgłoś odpowiedź Witam kochalam sie z moim chlopakiem i pekla nam gumka po okolo 36 godzinach dostalam miesiaczke czy moge byc mimo to w ciazy ??? Dodam ze to byly u mnie dni suche wiec wydaje mi sie ze bylam nieplodna ale mimo to chcialalm sie upewnic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Kasia666 Zgłoś odpowiedź Jak duże jest ryzyko zajścia w ciążę podczas stosunku bez zabezpieczenia ok. 2 dni przed miesiączką? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość daria8 Zgłoś odpowiedź Niewielkie, ponieważ są już wtedy dni niepłodne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość renata6k Zgłoś odpowiedź Przed miesiączką są dni niepłodne. Jesli dostałas normalnie okres to nie możesz być w ciąży. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość ravenna Zgłoś odpowiedź jestem w rozsypce ponieważ nie wiem kiedy mogło u mnie dojść do zapłodnienia, a jest to dość ważne do ustalenia pewnych faktów. 5 maja 2012r byłam na imprezie (na kóorej mogło dojść do zapłodnienia) 7 maja dostałam miesiączkę, która jak zwykle trwała ok. 6 dni (cykl 32 dni) w czerwcu nie dostałam już miesiączki, zrobiłam test i okazało się że jestem w ciąży. dziś jest 3 września a ja wg usg jestem 17w2d w ciąży. czy w takim razie do zapłodnienia mogło dojść 5 maja? BŁAGAM O RYCHŁĄ ODPOWIEDŹ!!!!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość gość1 Zgłoś odpowiedź ravenna - od 5 maja jest dokladnie 17 tygodni ciązy, więc bardzo mozliwe ze zaszlas wlasnie wtedy, ale dlaczego to dla ciebie tak wazne? Rozumiem, że nie tylko wtedy (5 maja) uprawialas seks? Bo jesli tylko 5 maja, to odpowiedz bylaby prosta. I jak to mozliwe, ze zaszlas w ciaze 2 dni przed miesiaczką? To przeciez dnie niepłodne... Zainteresowalam sie twoim pytaniem, bo ja mam podobny problem... kochalam sie 4,3 i 2 dni przed miesiączką, którą niby dostałam, ale teraz już 2 dni czekam na kolejna i dlatego jestem w coraz większym szoku kiedy czytam co piszesz...byłam przekonana, że przed okresem nie da się zajść w ciążę!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość qwertyuiop12 Zgłoś odpowiedź Mam bardzo podobny problem... kochalismy sie z chlopakiem nie zalał do srodka ale odrazu po wytrysku jechalismy dalej ... nastepnego dnia dostalam okres ktory byl obfity ale juz po 3 dniach byl bardziej brazowy... czy moge sie czegos obawiac ? niemam wogole apetytu ale moze to wynikac z mojich stresow zwiazanych z tym calym zajsciem... niewiem co myslec narazie czekam az okres sie skonczy... prosze o pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź ~gość1 Zainteresowalam sie twoim pytaniem, bo ja mam podobny problem... kochalam sie 4,3 i 2 dni przed miesiączką, którą niby dostałam, ale teraz już 2 dni czekam na kolejna i dlatego jestem w coraz większym szoku kiedy czytam co piszesz...byłam przekonana, że przed okresem nie da się zajść w ciążę!! i jak to się "skończyło"? u mnie podobnie, stosunek 2 dni przed miesiączką, miesiączkę miałam normalnie, teraz powinna być następna i już prawie tydzień nic... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość iskraa Zgłoś odpowiedź kochałam się z chłopakiem w pon. przez mniej więcej 4 do 5 godzin z maleńkimi przerwami bez przerwy i bez prezerwatywy. nie było wytrysku ale był ten przeźroczysty płyn. w środę dostałam okres. czy jest możliwość mimo to zajścia w ciążę?? generalnie jestem świadoma tego co zrobiłam i zaakceptuje to co ma być tylko się zastanawiam czy jest taka możliwość. proszę o o odp. pozdrawiam :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Pałka Zgłoś odpowiedź Ja mam też pytanie. Miesiąc temu rozpoczęłam stosowanie tabletek antykoncepcyjnych. 2 dni po przyjęciu ostatniej białej tabletki dostałam okres. Wyjaśnię, że okres dostałam 01 stycznia. Wczoraj tj. powinnam przyjąć tabletkę z nowego blistra, zapomniałam, dziś przyjęłam dwie tabletki, przed okresem kochałam się z narzeczonym (ostatni stosunek w dzień okresu). Czy jest prawdopodobieństwo zajścia w ciążę? czytałam ulotkę i wynika, że tak. Czy są tu mądrzejsze głowy? Proszę o konsultację, nie mam obecnie możliwości podejść do ginekologa i zapytać. Może ekspert znajdzie chwile, aby odpisać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość iskraaa Zgłoś odpowiedź kochałam się z chłopakiem w pon. przez mniej więcej 4 do 5 godzin z maleńkimi przerwami bez przerwy i bez prezerwatywy. nie było wytrysku ale był ten przeźroczysty płyn. w środę dostałam okres. czy jest możliwość mimo to zajścia w ciążę?? generalnie jestem świadoma tego co zrobiłam i zaakceptuje to co ma być tylko się zastanawiam czy jest taka możliwość. BŁAGAM O ODPOWIEDŹ!! pozdrawiam :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź ~iskraa kochałam się z chłopakiem w pon. przez mniej więcej 4 do 5 godzin z maleńkimi przerwami bez przerwy i bez prezerwatywy. nie było wytrysku ale był ten przeźroczysty płyn. w środę dostałam okres. czy jest możliwość mimo to zajścia w ciążę?? generalnie jestem świadoma tego co zrobiłam i zaakceptuje to co ma być tylko się zastanawiam czy jest taka możliwość. proszę o o odp. pozdrawiam :) Witam! W opisanym przez Panią przypadku jak najbardziej istnieje ryzyko ciąży, choć jest ono niewielkie. Na przyszłość, jeśli nie chce Pani być w ciąży, sugeruję zastosować skuteczne zabezpieczenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź ~Pałka Ja mam też pytanie. Miesiąc temu rozpoczęłam stosowanie tabletek antykoncepcyjnych. 2 dni po przyjęciu ostatniej białej tabletki dostałam okres. Wyjaśnię, że okres dostałam 01 stycznia. Wczoraj tj. powinnam przyjąć tabletkę z nowego blistra, zapomniałam, dziś przyjęłam dwie tabletki, przed okresem kochałam się z narzeczonym (ostatni stosunek w dzień okresu). Czy jest prawdopodobieństwo zajścia w ciążę? czytałam ulotkę i wynika, że tak. Czy są tu mądrzejsze głowy? Proszę o konsultację, nie mam obecnie możliwości podejść do ginekologa i zapytać. Może ekspert znajdzie chwile, aby odpisać. Witam! W opisanym przez Panią przypadku rzeczywiście istnieje ryzyko ciąży, choć jest niewielkie. W zasadzie, ponieważ minęły już 72 h, tabletka "po" stosunku nie będzie już skuteczna, także jedyne co może Pani zrobić to cierpliwie poczekać i wykonać test ciążowy za około 14 dni. Proszę także pamiętać o stosowaniu dodatkowego zabezpieczenia przez kolejne 7 dni od zażycia pierwszej tabletki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość pałka Zgłoś odpowiedź Tak, zgodzę się z Panią, ale czy stosunek przed okresem nie jest bezpieczny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość KaroLinka91 Zgłoś odpowiedź Witam! Mam pytanie. Czy jest prawdopodobne abym była w ciąży jeżeli stosunek miał miejsce 2 tygodnie przed planowanym okresem? Chcę dodać, że okres dostałam normalnie bez jakichkolwiek problemów i różnych innych dodatkowych objawów i nie różnił się niczym innym od wcześniejszych miesiączek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Kinga123456 Zgłoś odpowiedź Witam serdecznie, mam dość popularne pytanie jak na tego typu forum, nie mniej jednak nie widziałam tu jeszcze satysfakcjonującej odpowiedz. Wczoraj spałam z chłopakiem, był dość pijany i co za tym idzie dość nie ostrożny, sex był bez zabezpieczeń, 3 dni temu ,powinnam dostać miesiączkę, której jeszcze nie dostałam. Sam okres jest u mnie dość regularny , aczkolwiek czesto z przesunięciem o max 3 dni, ale dość o mnie i moich sprawach, pytanie raczej oczywiste, jakie jest prawdopodobieństwo że zaszłam w ciąże ?? To dość ważne i pilne, sami rozumiecie więc będę wdzięczna za dość szybką odpowiedź, pozdrawiam i z góry dziękuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość anime25 Zgłoś odpowiedź witam,mam pytanie...od lutegoo 2012 do konca wrzesnia bralam tabletki antykoncepcyjne daylette,pozniej mialam normalnie...ostatnia miesiaczke mialam 29 grudnia do 2 stycznia i od tej pory nic,dodam,ze 3 i 4 lutego kochalam sie z chlopakiem bez zabezpieczenia i do konca...jest mozliwosc zajscia w ciaze?mialam wtedy bardzo sucho... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź witam .mam nie regularne miesiaczki co 29,31,33 z mezem starac sie o miesiaczke miałam 16 stycznia ,kochalismy sie do konca 10 lutego a 13 lutego dostałam miesiaczke .pierwszy raz tak szybko i nie wiem jest mozliwosc ze zaszłam w ciaze?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź mam pytanie. w poniedziałek kochałem się z moją dziewczyną, a od środy ma wymioty, czy w takim razie mogą to być objawy tego, że zaszła w ciąże? W czwartek myślała, że dostała okresu, ale to był fałszywy alarm. Co to oznacza? Proszę o pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 7 Statystyki użytkowników 39234 Użytkowników 1556 Najwięcej online Najnowszy użytkownik zolo444 Rejestracja 6 godzin temu Kto jest online? 0 użytkowników, 0 anonimowych, 902 gości (Zobacz pełną listę) Brak zarejestrowanych użytkowników online Najnowsze Najpopularniejsze Najczęściej czytane Chmura tagów UWAGA!!!!Opowiadanie yaoi, czytasz na własną odpowiedzialność!! WPrawdzie nie ma tam scen erotycznych, ale wolę uprzedzić ;) Jeśli nie lubisz yaoi, nie hejtuj i nie czytaj!To tyle z mojej strony :P________________________________________________________________________________________________________ - Ty cholerny draniu! – krzyknął Kagami, po raz kolejny waląc pięścią w drzwi łazienki. - Sam się o to prosiłeś! – odkrzyknąłem, wpychając sobie do buzi kolejną garść popcornu. Pewnie jesteście ciekawi, co się stało, mam rację? Już spieszę z wyjaśnieniami. Zaczęło się dziś w południe. Taiga prawdopodobnie dostał okres, bo ciągle strzelał na mnie fochy, a ja kompletnie nie wiedziałem, o co mu chodzi. Próbowałem z nim rozmawiać na wszystkie możliwe sposoby – rozpoczynając od zwykłej rozmowy w kuchni, a kończąc na przygnieceniu go do łóżka. Kiedy nawet to nie podziałało, zacząłem się poważnie zastanawiać nad jego zachowaniem (tak, mam coś takiego jak mózg! Jeśli w to wątpiliście, nieźle was później za to opieprzę!). No może i trochę się z nim ostatnio posprzeczałem… Ale to była tylko i wyłącznie jego wina!….No dobra… Może częściowo i moja. Tak powiedzmy w jednej dziesiątej procenta, będzie sprawiedliwie. Ale wracając do głównego tematu. Otóż ten kretyn, który od kilku miesięcy śmie nazywać się moim chłopakiem, od rana mnie odtrącał, nie pozwalał się dotknąć, a gdy go kulturalnie (no… w miarę kulturalnie, nie wchodźmy w szczegóły!) spytałem, o co mu chodzi, nazwał mnie niewyżytym seksualnie pedofilem i oznajmił, że wprowadza do naszego związku celibat. Nawet nie wiecie, jaką miałem mu ochotę za to przypierdolić! Nie za obrażanie mnie, bo my się obrażamy praktycznie codziennie, ale za ten cholerny celibat! No kto to słyszał! Żeby mi tak grozić?! Mnie, zajebistemu i najlepszemu, ociekającemu wręcz seksem, Aomine Daikiemu?! No to się wkurzyłem i siłą zaciągnąłem tego palanta do łazienki, zamykając go w niej na klucz. Wprawdzie nabawiłem się przy tym kilku zadrapań i siniaków, ale przynajmniej mi nigdzie nie ucieknie i na jakiś czas mam z nim święty spokój. - WYPUŚĆ MNIE STĄD, DEBILU! No, prawie święty, bo jego krzyki są nie do zniesienia. To cud jakiś, że sąsiedzi jeszcze nie dobijali się do drzwi. Albo już dobijali, a ja ich nie usłyszałem… Ee, policji jeszcze nie słychać, to jest dobrze. Przełączyłem kanał, natrafiając na kolejną nudną komedię romantyczną. Jak ja ich nie cierpię… W kółko tylko słodkie słówka, żałosne scenki, przytulanki, całowanie, a na końcu ślub. Kiedyś nocowałem u Satsu, to mnie takim gównem męczyła przez pół nocy, a później miałem jeszcze koszmary, w których główny bohater tulił mnie i nazywał swoim najsłodszym misiaczkiem. Po tym strasznym wydarzeniu miałem mdłości na samo słowo ,,romans”. - AHOMINE! RUSZ WRESZCIE TĘ TŁUSTĄ DUPĘ I OTWÓRZ TE CHOLERNE DRZWI! - Dupę to ja mam mega seksowną, Bakagami! – odkrzyknąłem, wyłączając telewizor. To niesprawiedliwe… Tyle kanałów, a nic ciekawego do oglądania. – Wypuszczę cię, jak będę chciał! W odpowiedzi usłyszałem walenie pięścią w drzwi i kilka głośnych przekleństw skierowanych pod moim adresem. On serio chyba okresu dostał. O Boże! A jak będę mu musiał do sklepu po tampony czy podpaski zapierdalać?! Zaraz, zaraz… I jeszcze musiałbym czekać kilka dni, dopóki mu miesiączka nie minie! - CHCĘ STĄD WYJŚĆ! – Kagami przypomina mi czasem (ok… często) osła. Uparty, musi postawić na swoim i trudno go przekonać do zmiany zdania. Kogo ja zobaczyłem w tym ośle? Rywala? Kochanka? Przyjaciela? Chłopaka? Chyba wszystkich po trochu. Na boisku jesteśmy wrogami. Prywatnie traktuję go jak przyjaciela, a gdy jesteśmy sami, staje się moim chłopakiem. Dziwne, nie? A wiecie, co jest najciekawsze? Walka z nim. Taiga jest tak dzika bestia, którą trzeba okiełznać. Chce dominować, ale jednocześnie lubi być zdominowany. Kocha mój dotyk i pocałunki, lecz sam też pragnie być na górze. Nie lubi się podporządkowywać innym. Ja jestem wyjątkiem. Tylko dzięki mej zajebistości umiem sprawić, że przestanie się szarpać i wyrywać, a zacznie się przymilać, zbliżać i cicho mruczeć. - DUPEK! No… Oczywiście jak w każdym związku dochodzi u nas do sprzeczek. Mamy wzloty i upadki, ale zawsze dochodzimy do porozumienia. Wiecie, wystarczy kilka mocnych argumentów, trochę pieszczot, wygodne łóżko i gotowe. Jednak dziś jest inaczej. Jeszcze nigdy nie musiałem zamykać go w łazience. Chyba powinienem zostać policjantem… Wprawę w aresztowaniu już mam. Złodzieja też. Brakuje mi tylko munduru i kajdanek. A to drugie może być często przydatne, szczególnie w jego przypadku. - JEŚLI ZARAZ NIE OTWORZYSZ, TO GORZKO POŻAŁUJESZ, DEBILU! - A jeśli ty się zaraz nie zamkniesz, to nie usiądziesz na dupie przez miesiąc! Jego zachowanie naprawdę zaczynało mnie irytować i mocno wkurzać. Ile można tak wrzeszczeć?! Trzeba było mnie tak nie obrażać i nie grozić mi celibatem! Nagle usłyszałem dzwonek do drzwi. Leniwie zwlokłem się z kanapy, ignorując głośne warknięcia swojego chłopaka. - Tetsu? – zdziwiłem się, gdy zobaczyłem w progu przyjaciela. - Hej, Aominecchi! – Obok niego stał również Kise z szerokim bananem na twarzy. - Yo – odpowiedziałem. - WYPUŚĆ MNIE W TEJ CHWILI! – wrzasnął Kagami. Kise i Tetsu spojrzeli na mnie z zaskoczeniem, więc w skrócie wszystko im wyjaśniłem. - I dlatego właśnie zamknąłem go w łazience – dokończyłem. - Em… - zająkał się model. – To… trochę… brutalne, nie sądzisz? - Nie, czemu niby? – wzruszyłem ramionami. – Jak tam trochę posiedzi, to nic mu się nie stanie. - SIEDZĘ TU JUŻ DWIE GODZINY, KRETYNIE! – Kagami znów walnął pięścią w drzwi. Jak ten czas szybko leci! Chyba pora wypuścić mojego tygryska, bo naprawdę się wścieknie i w końcu wprowadzi ten cholerny celibat. - T-To my może już…? – Kise wskazał ręką drzwi i pociągnął za sobą Tetsu. – Chcieliśmy wpaść w odwiedziny, ale przyjdziemy innym razem. Pa! I już go nie było. Zamknął za sobą drzwi, a po chwili ja przekręciłem w nich klucz. Po cichu podszedłem do łazienki, skąd dochodziły warknięcia Taigi. - Yo, kocie, jak ci tam? – zapytałem. – Wiem, że wolałbyś sypialnię, ale… - Otwórz drzwi i mnie wypuść! – przerwał mi, ponownie waląc pięścią w drzwi. A jak on sobie w końcu coś zrobi i nabawi się jakieś kontuzji? Pewnie nawet o tym nie pomyślał, idiota jeden. – Aomine, chcę stąd wyjść, ty cholerny pojebie! Jednak mu jeszcze nie przeszło. W sumie to zaczynałem się robić głodny, więc może mi zrobi coś dobrego do przegryzienia…? Uchyliłem powoli drzwi, w ostatniej chwili robiąc unik przed jego pięścią. Ło matko! Jeszcze nie widziałem go aż tak wściekłego. - E, Taiga, może byś mi tak… - zacząłem, ale on nagle rzucił się na mnie, przygniatając mą zajebistą osobę do podłogi. - Morda, pierdolony sadysto! – warknął mi prosto w twarz. – Jak mogłeś mnie ZAMKNĄĆ?! - Mogłem, mogłem – prychnąłem. Kurwa. Miał wyjątkowo stalowy uścisk, z którego nie mogłem się wyswobodzić. Ratujcie mnie, bogowie, bo chyba nieźle wpadłem. A przecież to ja miałam go ukarać! – Złaź ze mnie i mi wszystko wyjaśnij! - Najpierw sprawię, że to t y nie usiądziesz na dupie przez miesiąc. Złapał mnie za nadgarstki i zaczął ciągnąć po podłodze do sypialni. Ał! Taiga! To wcale nie jest przyjemne! I boli! Popchnął mnie na łóżko, a kiedy chciałem szybko wstać, przygniótł mnie całym ciałem do materaca. Powietrza! Powietrza, błagam! Nie mogę oddychać! - Co ty…? - Odwdzięczam ci się – przerwał mi. Przyssał się do mnie, gryząc płatek mojego ucha. Zjechał niżej, na szyję, po czym zrobił mi na niej całkiem sporą i widoczną malinkę. - Ej! – krzyknąłem, szarpiąc się dziko. – To nie fair! Po zamknięciu w łazience nie ma żadnych śladów! - Oddaję ci z małym dodatkiem – uśmiechnął się złośliwie, po czym ponownie zaczął gryźć moją szyję. Nagle usłyszeliśmy pukanie do drzwi. Kogo znowu niesie…? - Nie słyszałeś pukania? – zapytałem, licząc na to, że wstanie ze mnie i pójdzie otworzyć. - Uznajmy, że przejebane. Jeśli zaraz czegoś szybko nie wymyślę, to nie wstanę z łóżka przez naprawdę długi czas. - GWAŁCĄ! – wydarłem się. Zacząłem się dziko szarpać, wierzgając nogami na wszystkie możliwe strony. Znów chciałem krzyknąć, ale zamknął mi usta gwałtownym pocałunkiem, po którym prawie udławiłem się własną śliną. Niespodziewanie Kagami wstał, a ja skorzystałem z okazji i spierdoliłem do salonu, chowając się za kanapą. - O, sorki, że przeszkadzam, ale zostawiłem tu portfel – przywitał się Kise, szczerząc się jak głupi do Kagamiego. Chyba pierwszy raz jestem mu wdzięczny za niespodziewaną wizytę!– Aominecchi cię już wypuścił? - Ta… - mruknął Taiga, odwracając się w moją stronę. Jakoś nagle kanapa stała się taka ładna i wygodna… - Właśnie musimy sobie poważnie porozmawiać. - Aaa – Kise nieco pobladł, po czym pożegnał się szybko i sobie poszedł. Mój chłopak zamknął drzwi, po czym zmarszczył brwi, patrząc na mnie groźnie. Mówiłem już, że mam przejebane? - E, Taiga, ale nie gniewasz się, nie? – spytałem. - Nie, skądże – mruknął. – Jestem wściekły! Zaśmiałem się nerwowo, po czym odruchowo przysunąłem się bliżej kanapy. Serio, mam wrażenie, że ostatnio ta kanapa stała mi się wyjątkowo bliska… Kagami zaczął mnie gonić po całym mieszkaniu drąc się przy tym, że jestem pojebanym świrem. Może to i częściowo prawda, ale nie powód, by od razu rzucać się na mnie z pięściami! Kiedy pół godziny później obaj padliśmy wykończeni na łóżko w sypialni, postanowiliśmy na spokojnie porozmawiać. Nikt nikogo nie zgwałcił, skończyło się na poobijanych ramionach, kilku siniakach, mojej rozciętej wardze i jego krwotoku z nosa. - To czemu miałeś dziś takiego focha? – spytałem, przerywając kilkuminutową ciszę. – Zrobiłem coś nie tak? - Nie – burknął. – Knajpka Maji Burgera, do której zawsze chodzę po treningu została zamknięta, a inna jest kilka ulic dalej! Prawie zaliczyłem zgon. Robić raban o takie coś?! Taiga, ty mnie kiedyś wykończysz… - I to jest taki wielki problem? – jęknąłem, żałując, że zmarnowałem na niego tyle cennej energii i nerwów. - To tragedia narodowa! – lamentował. Rzuciłem się na niego, przygniatając go do łóżka. - Zamknij się – Nachyliłem się nad nim. – Po prostu się już zamknij! Pocałowałem go, bezczelnie wpychając mu język do ust. Zamruczał cicho i objął mnie nogami w pasie. I znów stał się moim kochanym tygryskiem… Tym razem wygrana należy do mnie, Taiga. Jednak muszę przyznać, że okres to trudny czas w związku i może przysporzyć dodatkowych kłopotów. Zapamiętajcie sobie jedną moją radę: jeśli wasz partner/partnerka dostanie miesiączkę, zamknijcie go/ją w łazience na kilka godzin, a dopiero później porozmawiajcie. A w między czasie możecie zamówić jakieś żarcie, by łatwiej wam się gadało. Odpowiedzi Witaj, mam prawie 20 lat i jestem z moim chłopakiem prawie 3 lata. Na początku również się wstydziłam powiedzieć mu, że mam okres. Nie wiedziałam jak wtedy zareaguje. Ale się odważyłam. Gdy będziecie rozmawiać na takie tematy możesz mu powiedzieć o okresie, w jakie dni go masz i co przez te dni przeżywasz. Mój chłopak mnie wysłuchał i pomaga mi przetrwać podczas tych kilku dni ^ ^ Jeśli jednak boisz się poważnych rozmów możesz powiedzieć : "zalała mnie krew - dosłownie" może być to dla niego śmieszne ale powinien zacząć ten temat sam albo z Twoją pomocą. To nic strasznego ^ ^ Trzymam kciuki BOŻE... wstydzisz sie powiedziec własnemu chłopakowi...a on jest taki tępy i nie wie ze dziewczyny dostaja okres ?!?! blocked odpowiedział(a) o 22:41 Hmm.. ja miałam tak, że miałam humory, i z super zacieszu zaczęłam być smuta. To się zapytał czy mam okres i tak wyszło ;DNie musisz mu o tym mówić, po co ? A jak chcesz to normalnie powiedz, że masz. To Twój chłopak, nie masz się czego bać. Skoro jesteście razem, to możesz być soba i mówic to co chcesz .. i to o czym chcesz żeby wiedział :) Krzywiki odpowiedział(a) o 22:39 powiedz mu jak będzie się o to pytał. blocked odpowiedział(a) o 22:40 Skoro masz 14 lat to raczej nie uprawiasz z nim seksu, więc po co ma wiedzieć że masz okres może podejzewać że jesteś w takim wieku ale nie musisz mu przeciesz tego tlumaczyć Chatter odpowiedział(a) o 22:40 Chłopak koniecznie chciał iść pojeździć na rowerze i wystarczyło zwyczajnie powiedzieć że nie moge bo mam okres. To normalna rzecz i nie powinnaś się krępować przed chłopakiem. ;] blocked odpowiedział(a) o 08:30 Okres jest czymś naturalnym. Jak się zapyta to powiesz że tak i tyle. ale w końcu może się domyśla że masz, w tym wieku. Ale on też po tobie może poznać, te rozdrażnienie, poddenerwowanie, zmiany nastrojów gdy zbliża się okres. ja przed chwilą powiedziałam i nic się nie stało. Przyjął to normalnie a mam dopiero 12 lat. Rozaliax odpowiedział(a) o 18:41 a om nie wie że dziewczyny to mają? Anga001 odpowiedział(a) o 18:49 A po co chcesz mu to powiedzieć?! Hej nie mam chłopaka mam 13 lat i okres dostałam w tam tym roku w listopadzie no i mój dobry przyjaciel o niczym nie wiedział do dzisiejszego dnia. Przyjechały kolezanki no i jedna z nich miała okres więc w torebce miała tampony i podpaski no i pojechaliśmy do jednej z koleżanek do domu no i temat zszedł na okres itp no i wtedy sie wydało. Jedna z koleżanek zapytał się mnie czy ja mam okres no i powiedziałam że nie mam no bo nie chiałam się wydać ale , ze ja nie umiem kłamac no i zaczęłam się śmiać no i wtedy się wydało ale ja wiem że moge mu zaufać i że nikomu nie powie więc nie masz sie czym stresować no i wiadomo nie kazdy chłopak jest tak idealny ale możesz ju powiedzie. Pozdrawiam Uważasz, że ktoś się myli? lub Odpowiedzi GEYDI odpowiedział(a) o 10:56 S&si :) odpowiedział(a) o 10:59 Siria odpowiedział(a) o 11:00 To sie Ciebie tyczy www. you Zielone Ufolutki-fasolki .Szkoda ze to tak rzadko te fasolki puszczaja. Samo przyszło to i samo przejdzie homik000 odpowiedział(a) o 13:40 Pusiaax3 odpowiedział(a) o 19:28 Napisz na internecie : jak jesteś chłopakiem i masz okres to nie jesteś chłopakiem. witaj w paradoksie blocked odpowiedział(a) o 01:21 Uważasz, że ktoś się myli? lub

jestem chłopakiem i mam okres